„Święty Marcinie, my z Tobą chcemy przez życie iść zawsze, hojnie miłością dzieląc się, jak Ty płaszczem.”
Obchody dnia świętego Marcina stają się coraz popularniejsze w naszej gminie. W tym roku po raz pierwszy zorganizowano tę uroczystość w Pokrzywnicy. Była to inicjatywa właścicieli restauracji „Akropolis”, którzy nosili się z tym zamiarem od kilku lat. Obchody rozpoczęły się nabożeństwem w kościele parafialnym, podczas którego uczniowie Zespołu Szkolno- Przedszkolnego w Pokrzywnicy przedstawili najbardziej znany epizod z życia świętego Marcina, czyli podzielenie się płaszczem z żebrakiem, który okazał się Jezusem. Ciekawostką jest informacja, że w czasach, w jakich Marcinowi przyszło odbywać legionową służbę tylko jedna połowa płaszcza stanowiła własność żołnierza, druga należała do armii. Tak więc oddając połowę płaszcza, oddał wszystko, co posiadał. Następnie parafianie wyruszyli w pochodzie z lampionami do restauracji „Akropolis”. Na czele, na siwym koniu, ubrany w strój rzymskiego legionisty jechał święty Marcin (nota bene jeździec ma na imię Marcin) , który w tym dniu miał szczególnie dużo pracy, gdyż uświetnił swoją obecnością pochody w kilku ościennych miejscowościach. W barwnym korowodzie asystowali pokrzywniccy strażacy i orkiestra. Po dotarciu na miejsce mieszkańcy zostali sowicie ugoszczeni przez właścicieli restauracji wypiekanymi na miejscu rogalami i kawą. Tak zrodziła się w Pokrzywnicy nowa tradycja.